kochana dasz sobie radę,dobrze,że rzuciłaś tego gnojka,zasługujecie na kogoś lepszego,zdrówka życzę i wytrwałości :)
mam jakaś depresje chyba.. już 3tydzień mija od kiedy się rozstaliśmy, jestem przekonana, że do niego nie wróce, za nic na świecie,ale kurde .. sentyment, jakieś uczucia czy coś, nie mogę spać, jeść .. tęsknie za tym gnojkiem .. to jest najgorsze, że on wciąż pisze i dzowni!!! robi mi gówno z mózgu , jednego dnia pisze, że mnie kocha, tęskni, brakuje mu mnie bardzo i tym podobne bzdety, a zaraz wyzywa , znów bez podstawnie .. mści się strasznie, nienawidze takich ludzi , mściwych .. kurewski charakterek. dobrze, że odeszłam,ale i tak tęsknie .. moze kiedys minie.
synek się przeziębił :c troche mi pokaszluje, zakaz kąpieli i spacerów na pare dni .. w dzień nie chce spac, każe się nosic, plecy mam już zmasakrowane, w nocy budzi sie coraz częsciej .. wyglądam jak zoombie przez to wszystko, brak snu, nerwy, zmęczenie.. padam na cycki ;c
w ten weekend studia zaczynam pięknie od 9 do 20 codziennie .. może chociaż pospie do tej 8, chociaż mały pewnie i tak mnie obudzi o 5 i bedzie kazał się nosić, bo jak nie to krzyk .. nie mam sily z nim walczyć, jak on tak krzyczy to mi serce peka i musze go wziać na rączki .. ;c
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
nigdy ale to nigdy nie daj się facetowi, wcześniej czy później zawsze świnia z niego wyjdzie. Ja nie wierzę w miłość po grób, to tylko hormony, które jak już się uspokoją i wpadną w szarą rzeczywistość dadzą odwrotny skutek niż miłość. Wierzę, że są na świecie dobre i zgodne małżeństa ale ile ich jest? jedyna miłość która przetrwa wieki to miłość matki i dziecka. Takie jest szorstkie moje podejście do tych spraw. Stara już się robię, może dlatego...
agra76 ja niedługo będę mieć takie samo podejście.. bo jak sie człowiek stara, robi co może żeby było dobrze to i tak tylko bluzgi i wyzwiska usłyszy..
Dasz sobie radę bo jesteś śilna każda z nas jest. Głowa do góry masz wspaniałego synusia i to jest najważniejsze :) Powodzonka