Znam takie dzieci. Córka znajomej też nie lubi przytulania, więc nie jesteś sama!
W 8 miesiącu Wiktoria nauczyła się kilku czynności na raz.=)
Samodzielnego siadania i siedzenia,raczkowania,klaskania,wstawania i chodzenia (oczywiście trzymając się łóżeczka),a także tańczenia.=)
Teraz ma 10 miesięcy i nie lubi być przytulana.Ooo!?
Nie wiem czemu tego nie lubi,już wcześniej nie lubiła się przytulać...Może po prostu nie lubi być przytrzymywana...Musi być "wolna". ;)
Za to uwielbia być prowadzana za rączki.Mogłaby tak cały dzień przechodzić =),lecz mój kręgosłup nie pozwala na takie długie manewry,ale tata nadrabia to za mnie jak wraca z pracy. =)
Ciągle czekamy na pozostałe ząbki,ma nadal tylko 2...No,ale w końcu kiedyś wyjdą.=)
Nie lubi "słoiczkowego" jedzenia,akurat nad tym nie ubolewam.Lubi jeść to co ja ugotuję.=)
Zasypia przeważnie przy muzyce.(Oczywiście jak już się wytańczy. ;))
Wyrzuca z łóżeczka na podłogę zabawki i smoczka i czeka kiedy Jej to podam.I tak kilka razy dziennie.Ona wyrzuca,ja podaję.Taka Jej zabawa czy może tresowanie mamy? ;) =)
Kocham mocno,bardzo mocno. =D