nie jestes sama ja tez mialam cwiczyc a nie mam sily i czasu tez niewiele i wkurza mnie tak samo okropny brzuch i te 10 kg ktorych nie moge zrzucic :(
Wiosna tuż tuż,już czuc to w powietrzu,zakwitły pierwsze kwiatki,ptaszki śpiewają,a ja jakoś sie nie cieszę,bo niby z czego?Moje odchudzanie idzie marnie i opornie,może i mniej jem,ale na ćwiczenia nie mam po prostu czasu,czasem nawet siły...Mała daje mi porzadny wycisk:całe dnie wyje-odkryła,ze umie piszczeć:/wgl nie spi w ciągu dnia,marudzi,płacze,ryczy wrecz,a więc nie mam na nic czasu :/Chałupa nieogarnieta,nie ma obiadków,sterta prania,ja wgl sie sypię,a jeszcze mnie wnerwia mój wielki zad,wiszący brzuch,problemy z cerą no ja pier...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
przerabiałam dokładnie to samo. Teraz już przechodzi, ale to co przeżywałam, nie do opisania. Trzymam kciukasy, aby wszystko było ok