suuuper:)
A wiec z tych wszystkich stresów,klopotów z pracą mojego P.problemów finansowych i całej reszty zapomnialam Wam Ciotki wspomniec o roczku mojego Słoneczka:)
20stycznia moja dziewczynka skończyła rok,ach,sama nie wiem kiedy to zleciało?pamietam małe zawiniatko przywiezione ze szpitala,co tylko spało,kupczylo,poplakiwało,a tu teraz taka dziewczynka mi wyrosła!Jestem dumna,jestesmy z tatą:)Dziecko nam się udalo xixi,mimo wszystkich trudnosci,łez,problemów-to był najlepszy rok mojego zycia.
Sara raczkuje,sama wstaje,chodzi przy meblach,mówi;mama,baba,tata,ada,jaja,dada, a ty,może to niewiele,ale na wszystko przyjdzie czas.uwielbiamy sie kapać-wanna to jej ulubione miejsce relaksu,po hustawce i spacerach w wózku.Mala umie otwierac szuflady,szafki-tym samym strasznie broji i bałagani,ale co tam?Przemieszcza się z pokoju do pokoju,co tam progi,trudno ja upilnować,w miejscu nie ustoi:)Pieknie je zupki,lubi jabłuszko i marchewkę,ale najlepiej do raczki i gryzć.Mamy osiem zabków,wazymy12kg i mamy80cm wzrostu,włosy geste jak zawsze:)ciuszki nosimy juz w rozmiarze92.
Wrzuciłam fotki z roczku do galerii,jakby sobie któras ciotka chciała obejrzec,bo tu mi nie wchodza?jaj,buziaki mamy:*