2012-10-02 18:15
|
Witam.
Byłam dzis u ginekologa poniewaz staramy sie zmezem o dziecko i nic ztego nie wychodzilo. Mialam zrobione badanie TSH i pierwsze slowa gina po zobaczeniu wyniku" oo z takim tsh to pani szybko w ciaze nie zajdzie" moj wynik to 3,2 przy normie 0-4. Slowa te juz mnie zbiły, ze az miala łzy w oczach. Lekarz zlecil mi badania przeciwcial TPO, Tg, TSH i fT4 oraz skierowała do endokrynologa mowiac ze pewnie mam niedoczynnosc tarczycyc i potrzebne beda hormony. Miałą moze ktoras z Was podobna sytuacje? Załamalam sie po tej wizycie, siedze i rycze. Orientujecie sie ile moga kosztowac te badania?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!