oooo kochana ja za to do 4 rano meczylam sie ze zgaga ale pierwszy raz cos takiego mialam myslalam ze sie dusze nie wiedzialam jak sie polozyc zeby bylo dobrze masakra . łacze sie z toba w bolu
Nie dość, że ta krosta, to jeszcze pół nocy przesiedziałam w kiblu. Łyk mleka tak mi zaszkodził, chyba jednak jestem uczulona bo nie wierzę żeby po łyku chciało mi rozpierdolić żołądek bez powodu.
A w domu ani mięty, ani rumianku. Jak o 4 nad ranem mi przeszło, herbatka śliwkowa i spać. Ciężko.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Może kurna jakas nietolerancja laktozy? Mój małż jak napije się trochę mleka to na tronie pół dnia później siedzi ;) Już teraz wiemy, że to ta pieprzona nietolerancja i mleka stara się nie pić
Mam takie podejżenia Bonita, mój M mówi że głupia jestem bo nieraz wypiję kakao i nic, płatki zjem i nic, a raz jak mnie walnie to też w kiblu parę godzin, a nieraz tak brzuch boli że trzeba wymuszać wymioty bo bym tam przesiedziała tydzień... od dziś koniec z mlekiem i zobaczymy...
W takim razie całkiem możliwe, że to własnie to.... :/ Jesli tak faktycznie jest to czystego mleka musisz unikac, szkoda się później męczyć....