napewno bedzie dobrze:)A synek sliczny:))a co lekarze mówią?
Zaczynam się stresować. Wcześniej nie mówiłam nikomu, właśnie dlatego że nie chciałam o tym myśleć ani żeby ktoś robił to za mnie.
Już w szpitalu u Marcela wykryli torbielki na mózgu. Podejżenie cytomegalii. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o tym nic, ale gdy poczytałam więcej w domu, poryczałam się. Szkoda gadać...
25 marca jedziemy na patologię noworodka na konsultację, a później na kolejne USG główki, trzeba to obserwować.
Pocieszcie mnie jakoś, bo wysiadam... To może być wszystko moja wina...

napewno bedzie dobrze:)A synek sliczny:))a co lekarze mówią?
W szpitalu powiedzieli mi że pewnie się wchłoną... Oby...
wszysto będzie dobrze zobaczysz..
wiem że pewnie taki test Ci w niczym nie ulży ale trzeba być dobrej myśli..bo niby dlaczego miałoby ta nie być?? nie załamuj się teraz to w niczym nie pomoże.. uszy do góry wszystko się ułoży..trzymamy kciuki
oj wiem co czujesz napewno wszystko bedzie dobrze
Śliczny synek
głowa do góry wszystko będzie dobrze ![]()
My jeździliśmy przez rok na patologie, bo Mała jak się urodziła miała asymetrię komór w główce. Skończyło się na obserwacji, bo wszystko się samo wyrównało. ;)
nie martw sie na zapas zobaczysz ze bedzie dobrze główka do góry :) synio sliczny:* ![]()
zdrówka i siły dla rodziców dobrze będzie ![]()
sluchaj to sie leczy, jak tak szybko wykryli to tym lepiej bo wieksza szansa szybkiego wylecznia- bedzie dobrze!
|
|