(2015-03-17 17:56)
zgłoś nadużycie
Ojciec drugi dzień pod rząd zabrał młodego na plac zabaw. Sam z siebie.
Jak całe jego życie był z nim na spacerze może z dwa razy i to z przymusu, tak teraz bierze go, ubiera, pakuje do wózka i tyle ich widziałam. Co prawda chora jestem więc i tak musiał by iść ale... fajnie, że z własnej woli to robi.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2015-03-17 19:55)
zgłoś nadużycie
super. ja mojego zawsze jak jest wyganiam na spacer, wtedy mam czas na DOM, czyi prasowanie gotowanie, zazwyczaj i tak za szybko to zlatuje ale dobra i godizna swiętego spokoju haha:) duzo zdrówka