najlepiej niej rodzice napisza z nimi list do Mikolaja i ci zdradza kilka marzeń ;) to nie wstyd spytac i nie ma sensu udawac, ze nie planujesz im wreczyc prezentów. rodzice nie powinni sie krygowac i wykrecac "oj pzreciez nie potrzeba". jest fajna strona listdomikolaja.pl gdzie po tym jak dziecko napisze list i wybierze zabawki, to rodzice dostaja potem kopie listu na maila z dokladnymi nazwami zabawek i sklepow gdzie mozna je dostac - niech ci taka liste podesla i po klopocie. kazde dziecko ma inne zainteresowania i marzenia, nie ma co wypytywac obcych
(2013-11-08 12:27:47)
cytuj