Synek ostatnio bardzo dziwnie się zachowuje. Fakt, że ostatnio chorował, bo miał zapalenie krtani i po tym mocny kaszel, który trwa do dzisiaj. Ale nie w tym problem. W trakcie tej choroby synek zrobił się bardzo nerwowy. Ogólnie na wszystko odpowiada NIE! Najgorsze są wieczory i noce. Kładę go szybko spać (16-18 od czasu kiedy choruje), po ok. pół godz zaczyna płakać, ale ten płacz jest przez sen, zaczyna machać rączkami albo zakrywa sobie buzię. W nocy to już w ogole jest jakas tragedia. Budzi się z przeraźliwym płaczem, nie daje się uspokoić, ani pić ani na kolana, ale udaje się go jakos położyć dalej spać. Cos takiego zdarza się co noc po kilkanascie razy :( w dzień tez jest bardzo marudny.
Nie wiem juz co mam zrobic :(
Niektórzy może nie wierzą w to, ale czy mógł ktos rzucic na niego urok?? Była ostatnio taka ciotka, niby go już wczesniej widziała, ale obawiam się, że to jest to.
Jak mogę mu pomóc??? :(
2014-03-05 14:49
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
kochana Twój synek przeżywa emocje z dnia, niestety odreagowuje je podczas snu. Taki etap to miesiąc, dwa. Minie mu. Cierpliwości życzę :)
Tylko, że w dzień nie ma żadnych większych emocji. Siedzimy w domku ze względu na chorobę i spokojnie się bawimy.