Hej. Mam nadzieje, ze przeczytalas artykul. Jesli nie to zachecam do zrobienia tego. Zawsze lepiej miec dokladniejsza wiedze na temat tego co rpobujemy uzyskac od naszych dzieci. U nas ze spaniem byl koszmar. Brak snu u dzieci powoduje duzo zlych zmian i nawykow u nich. Dzisiejsza noc byla bez ani jednej pobudki ... O.o !!! Do tej pory mielismy kilka w nocy. Wiec trzymam kciuki. Pamietaj, ze nie uzyskasz tego co chcesz za jednym razem, potrzebna jest konswencja. Takie nauki moga trwac nawt do tygodnia.
Dziś zaczęłam naukę samodzielnego zasypiania mojego Dawida. Mam nadzieję, że wytrwam. Muszę dać radę, bo może w końcu skończą się te koszmarne noce, bez snu z mnóstwem pobudek i zabawami po nocach.
Póki co ciężko. Dwie drzemki. Godzina chodzenia po łóżeczku, cudowania, krzyku, płaczu, skakania w nerwach. Pierwsza drzemka - porażka. Po 15 minutach się obudził. Niby nic dziwnego, często tak bywało ale miałam nadzieję, że będzie lepiej. I popłakałam się aż z tego wszystkiego... ;( Druga drzemka= 40 minut spania. Już lepiej. Mały jest niewyspany gorzej niż zawsze i marudzi.... ale zobaczymy co dalej....
Boże daj mi siłę .... bo ciężko mi patrzeć jak płacze :(