to niezłą masz siostrzyczkę! Z rodziną to tylko na zdjęciu dobrze się wychodzi....
i to rodzona siostra!! Straszne!!
Nie wiem od czego zacząć bo tyle tego jest, na samą myśl o niej robi mi się niedobrze. Pamiętam jak zadzwonił telefon,a tu ona moja siostra z pytaniem czy moze u mnie zamieszkać przez miesiąc,powodem tego był jej rozwód po prostu nie miała gdzie isc i zadzwoniła do mnie,oczywiście zgodziłam się przeciesz to moja siostra dlaczego nie miałabym jej pomuc.W tedy nie wiedziałam że to bedzie najgorsza decyzja w moim życiu !!! Z pączątku było ok tak Z pączątku bo z miesiąca zrobiło się 7,a może 8 miesięcy nie wiem dokładnie.Moja siostra zrobiła z mojego szwagra nagorszą świnie, co okazało się pużniej kto jest tą świnią ,ale ja na początku uwieżyłam jej we wszystko co mówi :( Było mi jej żal zabierałam ją wszedzie ze sobą do kolezanek,do pubu, nawet na spotkanie klasowe bo nie chciałam jej zostawiać samej, kupywałam jej lekarstwa bo co miesiąc musiał brać,buty,bluzek pare, a co tam nie będe jej żałować przynajmniej coś moge zrobić dla niej kurwa mac jaka ja głupia byłam! Dodam że moja siostra nie miała pracy więc na ruchunki czy na jedzenie mi nie dawała,obiecywała że pujdzie do pracy, że mi pomoże, byście tylko jej posłuchały jaką ona ma gaduche i stało się najgorsze poprosiła mnie żebym wzieła jej kredyt na ojca nie chciałam,ale mnie przekonała że bedzie płacić bo idzie do pracy itd (ojciec nasz jest chory i ja się nim zajmuje dlatego chciała wziąsć na niego ).Już po podpisaniu umowy zaczeło się psuć miedzy nami jej stale nie było w domu przychodziła wieczorem ,albo spała u koleżanki.Jej dzieci bo ma 2 zostały ze szwagrem bo niby je nastawił przecikwo niej.Dobra przejde troche dalej bo mały mój już się wierci.Pewnego dnia moja siostra zaczeła zapraszać sobie na chate kolegów i jej dawną koleżanke zrobili sobie imreze mi to przeszkadzało bo mieszka z nami jeszcze tata który jest schorowany a oni co chwile łazili po chacie i chałasowali uciszyłam jej całe towarzystfo,a ona do mnie na drugi dzień że jej wstydu narobiłam !!!! Następnym razem jakis koleś rano wychodził zmojego domu JAK JA TO ZOBATRZYŁAM to się we mnie zagotowało powiedziałam jej grzecznie że nie życze sobie żeby z mojego domu robiła hotel a ona na mnie z ryjem, obgadała mnie przed sąsiadami,zrobiła z siebie ofiare jaka ona to biedna,ale najgorsze były słowa które mi powiedział nigdy ich nie zapomne : Jak bedziesz tak się zachowywac to urodzisz pojebane dziecko !! I co wy na to bo mnie zatkało jak to usłyszałam. Teraz jak jej to powiedziałam to ona się tłumaczy tym że chodziłam nerwowa a to na dziecku się odbija. Nie to wszystko w głowie mi się nie miesći,ale do czego zmierzam chodzi o ten kredyt bo ta kretynka zapłaciła tylko 3 pierwsze raty bo miedzy czasie wyjechał do pracy za granice i miała kase żeby zapłacić, a jak przyjechał do Polski to z pretęsiami do mnie że ją wyżuciłam z domu i nie ma teraz gdzie iśc ! Już dawno powinnam to zrobić ,ale ona jest złośliwa nie wiedziałam co jeszcze może jej przyjśc do głowy No i przyszło przestała płacić kredyt,przychodziły mi upomnienia ao na nic dalej kłamała mówiła ze zapłaci wszystko za miesiąć jak zwykle kłamała siedzi teraz sobie za granicą a jak przyjedzie Do polski to mieszka u swojej koleżanki, krowa jedna a ja muszę teraz spłaćic za nią kredyt z odsetkami bo co mam zrobić Nie piszcie mi co byście zrobiły na moim miejscu bo jej nie znacie, potrafi smiać się i płakac na zawołanie kłamie w żywe oczy ŚWINIA i tyl;e dobra lece mały się obudził sory za byki ,ale się spieszyłam !!!!!! Po rozwodzie dzieci dostał szwagier mam fajny kontakt z nimi
to niezłą masz siostrzyczkę! Z rodziną to tylko na zdjęciu dobrze się wychodzi....
i to rodzona siostra!! Straszne!!
Współczuję :( Ale Kochana nie masz sobie nic do zarzucenia, pomogłaś swojej siostrze w potrzebie a że wyszło jak wyszło... skad mogłaś wiedzieć??? Ja mam nadzieję, że ona chociaż nie może spać po nocach, przez to że naraziła Was-Ciebie i tatę-no bo jego przecież też to dotyka, na takie wydatki, nerwy no i chyba co najgorsze-zawiodła Wasze zaufanie, a to juz ciężko odbudować.
Kiedyś tego pożałuje, pewnie nadejdzie chwila, kiedy na prawdę będzie potrzebowała Waszego wsparcia i dopiero wtedy zrozumie co narobiła.
|
i zadaj pierwsze pytanie!