Kościól próbuje się bronić na siłę. Od zawsze kk to jedno wielkie kurestwo. Od zawsze biskupi,papierze i inni mieli kochanki i dzieci albo byli pedofilam.Pieprzyli się jak prostututki w krzakach. To nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga.Tylko teraz świat poszedł do przodu i mówi się o wszystim głośno. Kiedyś to ksiąza rządzili światem a teraz im się to ukróciło. Ludzie przestali być tacy zaściankowi i urwalo im się wszystko.Przed wczoraj ogladałam film dokumentalny o adpocji dzieci z Irlandii do Stanów. Były to głownie dzieciątka niezamężnych kobiet.
