Myślę, że takie maleństwo nie ma jeszcze wyrobionego rytmu dnia. Proponuję konsekwentnie kompać go o stałej porze, nie pozwalaj mu tak spać w godzinach 17-19, a zobaczysz przestawi się. Wytrwałości życzę.
Pomocy Mamy! Mój synek Nikoś strasznie późno w nocy zasypia. Ma dopiero 1 miesiąc i 4 dni wiec powinien spać praktycznie na okrągło. w dzień śpi do 12 czasami 13. Oczywiście z przerwami na karmienie. Popołudniu robi sobie małe drzemki. Zaśnie między 18 a 20 , wstanie i do 23 lub 1 w nocy nie może zasnąć. Coś strasznego . Strasznie mnie to męczy wiec w dzień śpię razem z nim. Dodam, że karmie w dzień butelką a w nocy cycą . Pomóżcie Prosze nie wiem jak go przestawić czy po prostu wyrośnie z tego ....????:(
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Wcale się nie dziwie, że późno zasypia, kiedy robi sobie drzemkę do 20 !!!, a jak mówisz rano śpi do 12, 13. Powinnaś zacząć wprowadzać już pewien harmonogram dnia. Ustal ranną porę wstawania i tego się trzymaj, sprawdź ile drzemek potrzebuje twoje dziecko teraz i ustal pory drzemek, nie pozwól dziecku spać po godz 17, wykąp go mniej więcej o 19 i połóż spać, wtedy na pewno padnie. Wprowadź też w miarę możliwośći stałe pory posiłku, a przynajmniej ostatniego posiłku. Taki maluch nie wie jeszcze kiedy jest dzień, a kiedy noc. Rytułały pomagają mu się tego nauczyć i pamiętaj, małe dzieci lubią jak wszystko jest o stałych porach. Jeśli będziesz konsekwentna, to szybciutko się nauczy.
moja za dnia od 3 tygodnia do końca 3 miesiaca zycia spala max 3godziny w kilku drzemkach, a na sen nocny zasypiala zawsze miedzy 23, a 2:00, 2razy zdarzylo sie, ze zasnela dopiero o 3:00 w nocy. To byal maskara, tym bardziej na poczatku. Barrdzo sie martwilam i bardzo bylam zmeczona. Tez w koncu zaczelam miec drzemki razem z Laurą.
Od 4mż wszystko sie nagle zaczelo zmieniac - zaczela miec 3regularne drzemki w rownych odstepach, na noc zaspyiala ok.23:00 do tego mniej plakala i skonczyly sie problemy z brzuszkiem - ogolnie cos pieknego ;)
Mysle, ze i Twojemu dziecku przejdzie. Takie maluszki tak niestety miewaja. Trzeba to przetrwac. Dobrze, ze robisz sobie drzmeki kiedy Maluszek śpi! To wazne i naturalne.
Zobaczysz, ze niedlugo mu minie - zazwyczaj tak jest ;)
Dodam, ze probowalam jej przesunac drzemanie, tzn, nie pozwalac zasypiac kolo 18 czy 19, ale ona po prostu padala po plakaniu, padala tam gdzie byla, ze tak brzydko sie wyraze.. I potem budzila sie i nie chciala spac kolejne kilka godzin, mimo, ze czasem probowalismy ja na nowo uspic. Ona nie chciala i tyle, wiec po jakims czasie po prostu sie do niej dostosowalam - taki los ;) ale po malu zaczelam przywykac..
U nas zadne rytualy tez niczego nei zmienialy. Sopala jak chciala. Tak jak mowie - nie dalo sie jej nie pozwolic spac, kiedy chciala bardzo - z reszta to by bylo nie na miejscu meczyc biedne dziecko. Ani tez nie dalo sie jej uspic, kiedy nie chciala spac. Tyle. Są różne dzieci i rozne podejcia ;)
Próbowałam małego przestawić ale to nic nie dało. Od samego starałam sie żeby odróżniał dzień od nocy. W dzień wszyscy zachowywali się normalnie a od godziny 19 trzeba było być ciszej. Było gaszone światło itd. A gdzies wyczytałam że jak nie pozwole tak małemu dziecku na drzemki to potem bedzie taki zmęczony że bedzie mu ciężko zasnąć. A żeby nie spał to musze go nosić na rękach . A co zrobi jak się nauczy noszenia?! Nie bede miała czasu ugotować , posprzątać ani chwili dla siebie. Już sama nie wiem .... :(
Najgorsze są pierwsze 3 miesiące, kiedy dziecko miewa jeszcze problemy trawienne, kiedy jeszcze nie jest do końca przystosowane do życia poza brzuchem mamy. Musisz przetrwać te najtrudniejsze momenty, potem powinno być lepiej. Chociaż ja uważam, że dziecko powinno mieć swój rytm dnia, w miarę możliwości niezmienny, to naprawdę dużo ułatwia dla wszystkich. Jeśli dziecko jest tak małe jak twoje, to oczywiście trudno mówić o stałym harmonogramie, bo wszystko sie szybko zmienia, ale pobudka, kąpiel, kolacja już teraz mogą być o stałych porach, dziecko nauczy się, że jak jest kąpiel to znaczy, że zaraz trzeba spać.
przedewszystkim zamienilabym butelke na noc a cyc w dzien, 19.30 kapiel, zrobic wieczorny nastroj, polmrok, ostatnie jedzenie o 20 i lulu, pozniej jak sie obudzi na papu to butel po ciemku i dalej lulu
Stwierdziłam , że Nikosia całkiem przestawie na butelkę. Dosyć mam karmienia piersią. To nie dla mnie ! ;/
ha! Wczoraj zrobiłam test. U mnie w Lodynie była super pogoda i z sąsiadami wyszliśmy do parku na spacer , oczywiscie z Nikosiem. Mały spał cały ranek a jak popołudniem wyszliśmy na spacer to też usnął jak tylko poczuł powietrze i hałas samochodów. Spał chyba ok.3h w parku. Stwierdziłam , że jeżeli uśnie w nocy znowu o 24 to poprostu już tak ma z tym zasypianiem. Co prawda było mu troszkę trudniej zasnąć ale zasnął. Wiec mi się wydaje, że to poprostu ten okres jak nie które mamy piszą. Mam nadzieje, że przejdzie. Ale jeszcze spróbuje go kąpać codziennie bo do tej pory był kąpany co dwa dni. Zobaczymy ! Pozdrawiam :)