No kochane, jestem szczęśliwa już. Byłam na "ostatniej " wizycie u ginekologa w ciąży. Dziecko nadal się nie przewróciło główką do dołu no i niestety nie odwróci a więc na 100 % czeka mnie cesarka. Dobrze, że byłam przygotowana na to. Moja niunia urosła. Teraz waży 2 800 więc jest wszystko w porządku, zdrowa. Nawet czkawunie dostała podczas badania serduszka :). Dostałam już skierowanie do szpitala. A więc jeżeli nie dostane skórczy do poniedziałku wybieram się do szpitala z wizytą :) mam nadzieję, że już mnie przyjmą i już będę trzymała na rączkach Laurę. Ale się doczekać nie mogę. Ajjj. Buziaki dziewuszki :**
świetnie!!!! strasznie martwiła mnie poprzednia waga twojej dzidzi ale teraz już będę spała spokojnie :D to musiała być jakaś pomyłka sprzętu bo nierealne żeby w tak krótkim czasie przybrała prawie 1,5kg :D
no to odliczaj do poniedziałku i opisuj jak by co się zaczęło dziać :D powodzenia i...
czekam na zdjęcia Laury!!!
Nio to powodzonka ;)
powodzenia! dobrze że wszystko ok!
Powodzenia :)
Powodzenia!
Teraz trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.; D Byle do poniedziałku. .; )
Dzięki dziewczyny :D ajj wielkie odliczania ;P
|
|
