Pamieta,j ze po kazdej burzy wychodzi słonce! Czasem w zyciu jest pod górke, ale zawsze przychodza lepsze dni i tego zycze Ci jak najszybciej! :)
Kurde chyba mam ostatnio pechowy okres w życiu :( Po pierwsze poronienie po drugie relacje z mężem nie za ciekawe po trzencie nie umiem wytrwać w postanowieniach i po czwarte nie mogę zajść w tą upragnioną ciążę :( Z mężem ostatnio miałam takie relacje, że szkoda gadać wieczne sprzeczki na szczęście jest lepiej. Ciągle starmy się o dziecko ale jakoś nie znów nie jest mi łatwo zajść w ciążę. Nawet głupie postanowienie odnośnie przejcia na zdrowy tryb życia uległo katastrofie ( wiem że z mojej winy ale jednak :) MOże za dużo stresu ale jak tu się nie stresowac skoro jest sie beznadziejym do niczego. Nic mi nie wychodzi. Koleżanki już mają po dwoje dzieci a ja nie mogę miec jednego codziennie widzę jak kobiety wrzucają swoje metamorfozy a jak jak gruba byłam ta jestem. Chyba ze mną jest coś nie tak bo nwet już mój mąż zaczął mieć mnie dość. Porażka. Dacie wiarę, że nawet operator sieci kom mnie oszukła i miałam problemy? Moje życie ostatnio to jeden wielki PROBLEM. Miałam iść na studia zarobiłam kase to nie poszłam bo ciąża. Studia mogły poczekać Ważniejsze było maleństwo (nie mogłam być w ciąży i studiować bo nie odrobiłabym parktyk w szpitalu ) Zrezygnowałam teraz ani dziecka ami mgr ani kasy :( No poprostu porażka. Nie mam pracy codziennie wysyłam cv i nic. Raz się odezwali to na jedno miejsce było 30 os . Nie wiem co w sobie mam, że nic mi w życiu nie chce się udać :( Przepraszam za moją wylewność ale chyba potrzebowałam powiedzieć to komuś a wy jesteście zawsze takie wspierające :) Pozdrawiam . Monia :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Natitalaka Kochana dziękuję CI :*
Będzie dobrze , jak nie dziś to jutro , pojutrze , życzę dużo słonca w życiu :)
wiesz co ostatnio fajnego przeczytałam ""na końcu zawsze jest dobrze,jeżeli nie jest dobrze to znaczy że, to jeszcze nie koniec" .Ja też poroniłam bardzo wczesną ciąże ostatnio,niestety nie udało się,jak się dowiedziałam to szok,nie była gotowa,teraz jak już ciąży nie ma to jak tylko będę mogła zaczynam się starać,na nic nie czekam. Będzie dobrze zobaczysz,w życiu trzeba cierpliwości ,pozdrawiam serdecznie
i jak dzisiaj humor, juz lepiej? Trzymaj się Sasetka, będzie ok.
Dzięki jaemka :) Dziś ok. tylko jak zwykle problemy :( tym razem z telefonem. Moja sieć utrudnia mi przejście do innej ale to nie jest tak ważne :) Ogolnie jest ok. Dziękuję że pytasz :) :*
Nie jesteś beznadziejna i do niczego!!! Nigdy tak nie mów. Spójrz w lustro i odpowiedz sobie na pytanie - czy jest druga dokładnie, w stu procentach taka sama osoba? Nie, nie ma takiej drugiej, jesteś wyjątkowa. Uwierz w siebie :) Wiem, że czasem to trudne i każdy ma czasem gorsze dni, ale nigdy nie myśl o sobie,że jesteś beznadziejna, bo nie jesteś. Po każdej burzy wychodzi słońce. Będzie dobrze kochana zobaczysz :* trzymam kciuki za Ciebie
zaklinka dziękuję CI :*