Głowa do góry!
Chłopak na pewno za jakiś czas znajdzie nową pracę.
To się nazywa dorosłe życie.Trzeba umieć sobie radzić z kłopotami,jak ja bym poddawała się za każdym razem gdy jest naprawdę źle to już dawno by mnie na tym świecie nie było,ale trzeba mieć wiarę,że nie ma takiego problemu,którego nie da się rozwiązać.
Myśl pozytywnie.