stopa końsko-szpotowa noworodek w gipsie iwabuzka |
2012-08-27 13:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam was czy któras z was miała styczność ze stopami szpotowymi jak to sie leczy i czy jest szansa na normalny rozwój jak ktos cos wie to prosze o info
dziekuje

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-08-27 14:02:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka
Widzialam program o takim przypadku , na kanale TLC , leczyli to przez zakladanie gipsu , na nozke i po mału ten gips prostował nóżke ( oczywiscie byla kilkakrotna zmiana tego gipsu plus naciecie mięsnia achillesa ) . Pamietam że w kilka miesięcy wyprostowali nóżke i dziewczynka na pierwsze urodzinki mogła juz chodzić .
(2012-08-27 14:09:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zizus
Poszukaj dobrego specjalisty, jest na to rechabilitacja polegająca na masażu stóp dzieciaczka . Wiem bo mój mąż jak był mały miał właśnie takie stopy i obeszło się bez gipsu. Nie daj dzieciaczka wsadzic w gips, bo to na wiele się nie zda a maluszek się tylko umęczy.
(2012-08-27 14:15:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwabuzka
no własnie wsadzili tego malucha do gipsu ma dopiero 2 tygodnie i strasznie sie męczy jak macie jakies doświadczenia z tym związane pliska piszcie
(2012-08-27 15:36:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Moja córka to przechodziła. My miałyśmy robione łuski gipsowe na nóżkę żebym mogła ją normalnie myć. Po tym "gipsowaniu" pół roku jeździłyśmy na rehabilitacje. I wciąż mała nosi butki ortopedyczne. Ale nóżka już jest normalna :)
(2012-08-27 15:40:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Poszukaj dobrego specjalisty, jest na to rechabilitacja polegająca na masażu stóp dzieciaczka . Wiem bo mój mąż jak był mały miał właśnie takie stopy i obeszło się bez gipsu. Nie daj dzieciaczka wsadzic w gips, bo to na wiele się nie zda a maluszek się tylko umęczy.
Wszystko zależy od stopnia szpotawości. Chyba lepiej gips niż operacja.
(2012-09-03 12:45:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnes84
Pytasz o stopę szpotawą czy końsko-szpotawą? Bo to jest różnica i to zasadnicza. Przede wszystkim nie martw się, bo jest to wada do wyleczenia. Wiem bardzo dużo na ten temat - powiem Ci jedno: gipsy są potrzebne (wyprostują nóżki dzieciaczka). Polecam leczenie metodą Ponsietiego - daje rewelacyjne efekty. Dzieci z tą wadą rozwijają się normalnie. zobaczysz, po kilku gipsowaniach nóżki będą idealne.

Podobne pytania