Bez różnicy co do płci w sumie, są plusy i minusy każdej z sytuacji, jak by to tak dokładnie przeanalizowac, jednak najważniejsze, żeby było zdrowiuśkie :) ale lepiej wiedziec i już coś sobie poplanowac :P heh
Życzę by się ułożyło po waszej myśli :)
I oby Ci szybko minął ten ciężki stan. Ja w drugiej czułam się na początku też gorzej, tzn. w pierwszej miałam "tylko" całodzienne nudności od 3 do 20tygodnia, w drugiej krócej, bo od 6do15, ale za to wymioty częste i nudności nawet w nocy, do tego zgaga :P A w dalszym etapie było już podobnie, jak w pierwszej w sumie, bóle, chociaż nieco inne ;)
Zdrówka.