jestem w 8 tygodniu ciąży błagam pomóżcie mi. Powiedzcie mi jak mam żucić palenie chcę żeby mój maluszek był zdrowy ale tego nałogu nie umiem się pozbyć:(:(:(
Ja miałam dośc lekko bo mnie w 2 m-cu samo odrzuciło od papierosów. Moze zaraz i ciebie odrzuci, mam taką nadzieję. Moja siostra też w ciąży walczyła i nie dała rady, jej akurat nie odrzuciło ale mniej paliła bo wstyd jej było na mieście palic więc paliła tylko w domu. Pare lat temu nie będąc w ciaży żucałam palenie i udało mi się nie palic rok i jedyną metodą dla mnie jest silna wola i żucenie fajek z dnia na dzien a nie stopniowe żucani, choc moja przyjaciółka wolała ten sposób i udało jej sie. Bardzo ciężko jest odpowiedziec na twoje pytanie, naprawde każdy walczy z nałogiem na inny sposób jest to strasznie ciężkie i poprostu nie wsszyscy dają radę. poprostu musisz chyba tego naprawde chciec
Nie jest latwo ale tak jak "embi"powiedziala kazdy walczy z nalogiem na swoj sposob, mi sie udalo choc powiem ze nie wierzylam ze mi sie uda ale to przez zle myslenie i nastawienie bo niewierzylam ze dam rade powstrzymac sie od nalogu.Wszystko dzieki poztywnemu mysleniu no i w sumie dzieki mojej przyjaciolce ktora powiedziala mi ze jak zobacze "kropeczke"na usg to przestane...no i miala racje nie pale od pierwszego Usg czyli od 7tc. I Tobie zycze powodzenia jesli bedziesz chciala to rzucisz!!! Pozdrawiam!
ja też paliłam ale to bardzo szkodzi malęnstwu więc musiałam żucić też było mi ciężko, słyszałam jednak że niewolno zucić od razubo ogromny szok dla organizmu i dziecka)tylko stopniowo powoli,ja tak zrobiłam choć przyznaje się że czasami podpalam teraz jestem w 20tygodni i dziecko jest zdrowe i prawidłowo się rozwija choć miałam zagrożenie poronieniem. Na początku też sporo przytyłam ale teraz jest ok.CZym szybciej zrozumiesz ze musisz żucic tym lepiej dla dzieciątka.Teraz papierosa zastępuje owocami.
Szczerze mówiąc ja paliłam 5 lat 9 grudnia po 1 teście ciążowym odrazu rzuciłam fajki od tego czasu może zapaliłam 3 fajki. Więc niech nikt nie mówi że to nie możliwe bo na własnej skorze wiem że można:) więc zyczę powodzenia
Ja miałam dośc lekko bo mnie w 2 m-cu samo odrzuciło od papierosów. Moze zaraz i ciebie odrzuci, mam taką nadzieję. Moja siostra też w ciąży walczyła i nie dała rady, jej akurat nie odrzuciło ale mniej paliła bo wstyd jej było na mieście palic więc paliła tylko w domu. Pare lat temu nie będąc w ciaży żucałam palenie i udało mi się nie palic rok i jedyną metodą dla mnie jest silna wola i żucenie fajek z dnia na dzien a nie stopniowe żucani, choc moja przyjaciółka wolała ten sposób i udało jej sie. Bardzo ciężko jest odpowiedziec na twoje pytanie, naprawde każdy walczy z nałogiem na inny sposób jest to strasznie ciężkie i poprostu nie wsszyscy dają radę. poprostu musisz chyba tego naprawde chciec
Nie jest latwo ale tak jak "embi"powiedziala kazdy walczy z nalogiem na swoj sposob, mi sie udalo choc powiem ze nie wierzylam ze mi sie uda ale to przez zle myslenie i nastawienie bo niewierzylam ze dam rade powstrzymac sie od nalogu.Wszystko dzieki poztywnemu mysleniu no i w sumie dzieki mojej przyjaciolce ktora powiedziala mi ze jak zobacze "kropeczke"na usg to przestane...no i miala racje nie pale od pierwszego Usg czyli od 7tc. I Tobie zycze powodzenia jesli bedziesz chciala to rzucisz!!! Pozdrawiam!
ja też paliłam ale to bardzo szkodzi malęnstwu więc musiałam żucić też było mi ciężko, słyszałam jednak że niewolno zucić od razubo ogromny szok dla organizmu i dziecka)tylko stopniowo powoli,ja tak zrobiłam choć przyznaje się że czasami podpalam teraz jestem w 20tygodni i dziecko jest zdrowe i prawidłowo się rozwija choć miałam zagrożenie poronieniem. Na początku też sporo przytyłam ale teraz jest ok.CZym szybciej zrozumiesz ze musisz żucic tym lepiej dla dzieciątka.Teraz papierosa zastępuje owocami.
Szczerze mówiąc ja paliłam 5 lat 9 grudnia po 1 teście ciążowym odrazu rzuciłam fajki od tego czasu może zapaliłam 3 fajki. Więc niech nikt nie mówi że to nie możliwe bo na własnej skorze wiem że można:) więc zyczę powodzenia
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!