ja to wręcz czekałam, kiedy zaczne coś kupować, już w zasadzie mam wszystko dla małego.
Popatrz na te piękne rzeczy dla maluchów, może to Cię zmobilizuje
jestem w 34 tc i szczerze mówiąc to oprócz kilku ciuszków które kupiłam do tej pory to nie mam nic dla dziecka... i jakoś nie wiem kiedy mam się zabrać żeby co kolwiek kupić... no pomijając fakt że mój mąż z teściami kupili wózek i jakąś huśtawkę których nawet nie widziałam bo stoją schowane w piewnicy czy wam też tak trudno się zmotywować?? tak na prawdę to nawet nie wiem co mam kupować i w sumie wszyscy do okoła mówią mi że mam jeszcze mnustwo czasu na takie zakupy... kiedy wy miałyście już wszystko na przywitanie maluszka??