leż i odpoczywaj dużo , już tak niewiele zostało.
Wytrzymasz i dasz radę a malutka wynagrodzi Tobie wszystkie trudy związane z ciąża. Ja też niedawno byłam w szpitalu z innych powodów ale czułam sie tam bezpieczniej bo na okrągło monitorowali małą i mój stan-w domu troszkę panikuje, za dużo złych rzeczy dobieram sobie do głowy niepotrzenie ale to pogarsza jeszcze sprawę. Pozytywne nastawienie i jakoś to będzie. Jeszcze troszeczkę! ;*