:( trzymaj sie, a przede wszystkim postaraj sie spac teraz. To juz naprawde niedlugo, ja urodzilam w 38 wieec pomysl ze to tylko pare tygodni i bedzie po problemie. A do endokrynologa, skoro nie czujesz sie na silach to nie wiem, moze nie idz...przeciez nie mozesz ryzykowac ze cos sie wydarzy... jedz taksowka, nie stoj, nie chodz...
Zobaczysz jaka to ulga jest potem bez brzucha, mi tez twardnial non- stop i bralam masakryczne dawki magnezu, szyjka mi sie skracala....Jak juz bylo po wszystkim wcale nie teskilam za brzuszkaim jak wiele mam.
Pozdrawiam i dobranoc!