Ja na siebie nie bardzo mogę patrzeć w lustrze ale co tam :P ale dla niego....... Naciągam dzisiaj rano spodnie na tyłek, zakładam bluzkę a on nagle mówi: - kurczę, ale ty zgrabna jesteś! I nawet talię osy masz z powrotem Myślę sobie "o jak milo to słyszeć od męża" :) Ale on nie byłby sobą gdyby - a wiesz, czemu kobiety tak pięknieją po porodzie? - no czemu? - bo w ciąży wyglądają jak wyglądają (no tak, grubasek, ciężarówka, nogi, ręce popuchnięte, talia... jaka talia?) i dlatego jak już urodzą (no i pewnie trochę schudną) to wydają się takie piekne..... Ach... jak ja go kocham :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
hehe fajnie powiedzial mąż. A ty izzi nie badz tak krytyczna w stosunku do siebie. 2 msc po porodzie jestes jeszcze musisz dojrzec :P
ja mam flaczusia na brzuszku a moj Z mowi mi codziennie jaka to ja piekna jestem a ja i tak swoje wiem hehe.
no ja byłam piekna ale sie "rozmyłam" ;/ czasem patrze w lutro i mowie nie jest najgorzej a potem ktos mnie robi zdjecie patrze i co... wielka potezna baba :( i wtedy bym sie schowala gdzies i nie wychodzila.... ale tak jak pewnie wiekszosc maszych kochanych meżów mowi wygladasz slicznie (choc my i tak wiemy swoje) badz jak moj ostatnio to nic ze masz kilka kg wiecej i tam mnie nadal pociagasz ... :/ wiec jak kocha to i kazda fałdke ;P
ale kurka w sumie uzalac sie nad wygladem jak sa wazniejsze sparwy jak kochany synus ;) ze cala reszta nie ma najwieszkego znaczenia !