Są dwa wyjścia pierwsze moje ulubione kłótnia:D a drugie to totalne olanie jej nie chce proszę bardzo, nie narzucaj się nie dawaj swojemu facetowi dziecka jak będzie do niej jechać, zechce proszę bardzo niech przyjedzie, będzie coś nie tak to zwyczajnie wyproś i powiedz że jak się nie ogarnie to niech spływa. Dopiero jak dotrze coś do tego pustego łba to niech przyjedzie i zachowuje się jak na babkę przystało. Jesteś u siebie i ma mieć do Ciebie szacunek.
