postanowiłam pisać tutaj od czasu do czasu tak na pamiatke.:) a wiec mam 24 lata i z moim mężem spodziewamy sie małego CZEGOŚ płeć jak do tej pory nieznana, mam nadzieje na dziewczynke w domu mamy samych chlopakow dziewczynka to dopiero było by coś hihihi ( moje 2 siostry maja po 2 chlopców). Narazie ciaża przebiega dobrze pisze tak bo lekarze i wyniki badań tak swiadcza ja osobiście czuje sie róznie; od zawsze borykam sie z migrenami a teraz tabletki wykluczone... jestem masazystka i chyba niestety wychodzi to teraz bo plecy juz zaczynaja doskwierać...problemy z jelitami...no i najważniejsze HUMORY...no i chorobliwy strach ze przytje o wiele za duzo. ale kto wie moze zaraz bedzie lepiej :) mam nadzieje POZDRAWIAM
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Również witam serdecznie:) Ehh chyba wszyscy się boją tych kilogramow:) Mi już przeszło choć czasami zastanawiam sie zak bede wyglądać na sam koniec. Zgadzam się z Dominiką nie ma czego się wstydzić i tak ponosimy dużo "konsekwencji" naszego stanu więc chyba normalne ze boimy sie nie tylko o nasze Maleństwa.. Buziaki tzrymaj się cieplutko:)
Witam.W pierwszej ciaży przytyłam hmmm az wstyd sie przyznac 26 kg.Zgubiłam to zaraz po porodzie (prawie).Teraz obiecałam sobie ze nie zrobie tego błedu tymbardziej ze mam skłonności do tycia.Jak narazie mi sie nie udaje 13 tc i juz 2 kg na plusie ha ha ha.Pozdrawiam