przepraszam za długie pytanie.
Od paru tygodni odczuwam dziwne pobolewanie mięśni podobnie jak na grype. Wcześniej nie zwracalam na to szczególnej uwagi bo bolał mnie ząb który wywołał lekkie zapalenie ucha i powiększone węzły chłonne,pomagały mi jakies leki na grype typy aspiryna czy gripeks. Dentysta mi powiedzial ze do max 3 dni mi ulży a jak nie to wrócić po antybiotyk. No i mineło ale od czasu do czasu pojawia mi sie dziwny ból właśśnie mięśni. Sama nie wiem czy to powód wciąż jakiejś infekcji,przemęczenia,wnoszenia wózka itp. Czy inny. Jak poczytałam na necie info to chyba jeszcze bardziej mnie boli wszystko. Oczywiście wiem że lekarz itp ale nie mam kiedy isc bo z małą nie ma mi kto zostać. Czy może to być powód braku jakiejś witaminy? Błagam pocieszcie mnie bo ja juz oczyma wyobraźni widze to czego nie powinnam. Nie mam żadnych skurczy łydek. Typowo jak przy grypie
Odpowiedzi
Wiem ,wiem ...pomarańcza nas wzywa ale na co ja chłopów bedę wyrywać jak nie na cycki ;)