2013-09-20 21:55
|
jak to wygladalo w waszych przypadkach ( zastanawiam sie czy robic to przez kurie i placic tysiace czy pisac do watykanu)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi

to kuria zgłasza to do papieża..
jeżeli masz dowody, podstawy to warto działać, znajomy czeka 5 rok.. to długi proces.. jest komisja, zeznania, świadkowie itp..
i właśnie dlatego nie wezmę nigdy ślubu kościelnego ;) cywilnego z resztą też nie :D :P
jeżeli masz dowody, podstawy to warto działać, znajomy czeka 5 rok.. to długi proces.. jest komisja, zeznania, świadkowie itp..

najbardziej przerazaja mnie koszty ... w 2009 roku jak bylam pytac w kurii jak uslyszalam 5 tys za wniosek az mnie porazilo.
A potrzebne Ci aż tak bardzo to unieważnianie? ;) To dużo kasy. ;/ No i ten czas oczekiwania.

najbardziej przerazaja mnie koszty ... w 2009 roku jak bylam pytac w kurii jak uslyszalam 5 tys za wniosek az mnie porazilo.
A potrzebne Ci aż tak bardzo to unieważnianie? ;) To dużo kasy. ;/ No i ten czas oczekiwania.