ja robię kosi kosi łapki chociaz jeszcze ona nie umie sama tego robić;) kładę ją sobie na ugiętych kolanach, tak pod kątem, i dotykam jej rączkami jej noska, uszek nóżek, lubi to:) czasami robimy samolot, albo turlanie, śpiewam czasem wymyslone głupoty - chichra się bardzo, chyba z fałszowania;)
dokładnie robimy to samo!!! ja małej do tego ściągam pampera i nóżki jej prostuje i zginam!!! rączki tak samo do góry na dół w boki!!! puszczam jej piosenki dla dzieci i sobie śpiewamy!! mała jest zachwycona. A jak chwilowo musze sie ubrać i ogarnąc to zostawiam ja na macie edukacyjnej i uderza (chyba jeszcze przez przypadek) w misie i inne pierdoły które jej tam powiesze
2012-09-06 14:46
|
moja zwariowana koleżanka nauczyła Pati fajnej zabawy, łapie ją za ręce, przyciska do klatki piersiowej(dziecka) i kolebie mocno na boki, mówiąc do niej "gulu-gulu" brzmi idiotycznie, wiem ale mała się cieszy aż miło:) ale co jeszcze? nie mam pomysłów a ile można dziecko nosić. może coś znacie swojego, fajnego, nietypowego:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
