Mamuska, ty sobie odpoczywaj i mniej gdzies , cokolwiek, i niewaz sie wstawac,z lozka, wspolczuje Ci, bo mialam to samo w ciazy,a to koncowka, wiec kuruj sie kochana, pij sok malinowy....i Lez ile wlezie
Zdrowka, Ci zycze, dawaj znac,co u Ciebie:)
Czuję się jakby ktoś wsadził mi jeża w gardło. W nosie ktoś mi chyba odkręcił kurek. I chodzę z watą w uchu, bo to przynosi chociaż minimalną ulgę w bólu. Gdyby nie ciążą pewnie zapodałabym sobie jakiś Fervex czy inny Gripex i fruu. :) Ale niestety - pani mgr w aptece dała mi jakieś pastylki z szałwią i tyle. ;) Swoją drogą mój A. gdyby miał takie objawy, pewnie leżałby już na łóżku ze złożonymi dłońmi i słabym głosem dyktował mi testament. :)
A ja się muszę zebrać, bo od kilku dni nie sprzątałam w mieszkaniu i aż wstyd patrzeć. ;) Choroba chorobą, ale dla kogoś takiego jak ja, kto nie toleruje bałaganu, taki chaos przyprawia o większe dreszcze, niż gorączka. ;)
Jedyne co sobie dziś planuje odpuścić, to obiad. Kupiłam pierogi mrożone. Sru. ;)
Mamuska, ty sobie odpoczywaj i mniej gdzies , cokolwiek, i niewaz sie wstawac,z lozka, wspolczuje Ci, bo mialam to samo w ciazy,a to koncowka, wiec kuruj sie kochana, pij sok malinowy....i Lez ile wlezie
Zdrowka, Ci zycze, dawaj znac,co u Ciebie:)
|
i zadaj pierwsze pytanie!