(2009-01-29 13:22)
zgłoś nadużycie
No i dobiegłam 29 stycznia, na dziś mam wyznaczony termin i co? Myślę, że nic. Kompletna cisza, Julka delikatnie się rusza i nic więcej nie czuję. Dzwoniłam do lekarza powiedział, że do 3 lutego daje nam czas, a potem jeśli nie urodzę mam się zgłosić na wywoływanie porodu. Świetnie:( Julka... Chodź już do mnie. Tak bardzo na Ciebie czekam. Ile wy czekałyście dni na swoje dzieci?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
(2009-01-29 20:01)
zgłoś nadużycie
(2009-01-30 02:03)
zgłoś nadużycie