Sto lat dla małej solenizantki :))
I gratulacje :)
Wczoraj minął cudowny pierwszy rok mojego macierzyństwa i pierwszy rok zycia mojego dziecka. Tak się składa, że wczoraj byl to także 7 tydzień zycia naszego drugiego dziecka...
Test zrobiłam w II dzień Świat, druga kreska była blada, po kilku dniach na kolejnym teście kreseczki wybiły równo... odczekałam kolejne 3 tygodnie i wybrałam się na wizytę, akurat wypadła ona w dniu 1 urodzin mojej Gabusi.
Z mojej małej nowordkowej pchełki niewiele pozostało, ma już 6 ząbków, stawia samodzielne kroki (przejdzie sama dobre 5-10 metrów- wciąż się ćwiczy), nabyła wiele nowych umiejętności... wczoraj kameralnie świętowaliśmy ten dzień w trójkę... czwórkę z naszą fasolą, a imprezka ma się odbyć w sobotę!! Mam nadzieję, że przypisane wczoraj mi leki i czopki zatrzymaja lawinę wymiotów i złego samopoczucia.
Druga ciąża nie jest dla mnie łaskawa, czasami tracę siły i wiarę w to, że to przetrwam. Mój obraz rodzinie z trójką dzieci ucieka w dal... zbyt wiele mnie to teraz kosztuje. w przyszłym tygodniu czeka mnie szereg badań, głównie w kierunku konfliktu serologicznego, zbadania przeciwciał po pierwszej ciąży. Niby po porodzie Gabi powiedzieli, że jest okey, że mała ma krew po ojcu (dla niej to dobra inf, dla mnie średnia- bo Gabi zasiała we mnie przeciwciala swojej krwi)... teraz z tego powodu może być trudniej donosić ciąże, mam jednak nadzieję, że wyniki badań będą dobre :)
Odezwę się w najbliższym czasie...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
sto lat i gratulacje:)
Sto latek i gratulacje fasolki :)
gratulacje i sto lat dla Gabrysi:))