Witam wszystkie mamusie,dawno tu nie zaglądałam-ale musze sie wyżalić .Jestem strasznie smutna bo okazało sie że nasz kochany synuś który ur.sie w grudniu ma wade czaszki tzw craniostenoze(zbyt szybkie zrośnięcie szwu czaszkowego).Na początku byłam załamana(małżonek oczywiście też) teraz już ciut sie uspokoiłam-ale niestety bęz operacji sie nie obejdzie!dlaczego nas to spotkało-pierwsza pociecha córeczka była i jest wpełni zdrowa a Grześ takie coś;skąd sie to wzieło???teraz ciągłe jazdy do Katowic na badania a 21 kwietnia termin operacji-boje sie strasznie!musze sie trzymać i nieokazywać strachu i smutku naszej Aneczce po co i ona ma to jeszcze przeżywać!Trzymajcie sie ciepło i pozdrawiam was wszystkie
Komentarze
(2009-03-21 22:51)
zgłoś nadużycie
(2009-03-22 09:57)
zgłoś nadużycie
(2009-03-22 11:47)
zgłoś nadużycie
(2009-03-22 15:53)
zgłoś nadużycie
(2009-03-22 19:42)
zgłoś nadużycie
(2009-03-23 15:50)
zgłoś nadużycie
(2009-03-26 16:51)
zgłoś nadużycie