2012-11-30 09:01
|
Dziewczyny,
Moja niunia ma wzmożone napięcie mięśniowe, przez co trudno jest jej jeść z piersi ( wygina się i pręży, jest jej często nie wygodnie). Czy któraś z Was spotkała się z podobnym problemem?
Jak sobie z tym radziłyście? Może są jakieś pozycje do nakarmienia takiego malucha...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
w ogóle to aż się krztusi i muszę przerywać karmienie i ją podnosić i tak kilka razy podczas karmienia
moja Zuzia też się pręży -kurcze może też to ma .muszę chyba poprosić o skierowanie do ortopedy .
w ogóle to aż się krztusi i muszę przerywać karmienie i ją podnosić i tak kilka razy podczas karmienia
jesli to napięcie mięśniowe to poproś o skierowanie do neurologa, a nie ortopedy.w ogóle to aż się krztusi i muszę przerywać karmienie i ją podnosić i tak kilka razy podczas karmienia
Podobno duzo maluchow rodzi sie z napieciem miesniowym.Im wczesniej zacznie sie cwiczyc tym lepiej.
Ja na razie probuje znalezc jakis sposob aby dalej moc karmic piersia.
Mojej szybko pomaga:) chodzimy na metodę Bobath
a rehabilitujesz ją?
Mojej szybko pomaga:) chodzimy na metodę Bobath
na razie ćwiczymy sami w domu zgdodnie z zaleceniami rehabilitantki i czekamy na turnus rehabilitacyjny w centrum zdrowia dziecka.
Mojej szybko pomaga:) chodzimy na metodę Bobath