To już 30 tygodni i 5 dni ciąży. Oj dokuczają plecki i żebra, brzuszek już trochę ciąży. Ale jestem szczęśliwa. Mam tylko nadzieję, że maluszek wytrwa jeszcze kilka tygodni, bo od jakiegoś czasu jestem na fenoterolu, miewam skurcze. Ale jestem dobrej myśli. Xavierek skończył wczoraj 2 latka, ale urodzinki robimy mu w sobotę. Jak ten czas leci :)