Jeszcze 15 dni, i skończy się ten cholerny grudzień.. niby fajnie święta itp. itd..No właśnie Święta + samodzielne życie na własną rękę + dziecko w drodze = brak kasy. Jakoś do tej pory na wszystko było, ale przez te cholerne święta, prezenty, dokupowanie reszty najpotrzebniejszych rzeczy dla Małego kasa znikła w mig.. Trzeba będzie nauczyć się oszczędności:) !
Plany na sylwestra? No właśnie Mamusie jakie plany? Ja np. pierwszy raz od ohohohoho nie pamiętam ilu sylweter spędze w domu przed telewizorem :) Wypożyczyłam kilka ciekawych filmów ( Pretty Women, Uciekająca Panna Młoda itp. ) i mam zamiar je obejrzeć, poza tym robię za kierowcę.. Obiecałam rodzicą, że ich zawiozę i odbiore z balu, siostra też gdzieś tam jedzie więc posłuże jej swoją pomocą, a co mi tam, kiedyś będe w potrzebie to mi pewnie pomogą. Ł kręci nosem, bo przecież moglibyśmy gdzieś pójść... ale jak tylko słyszy moje argumenty "DLACZEGO NIE" od razu przystaje na siedzenie w domu. Może odbijemy sobie za rok i znów tak jak w tamtym roku tylko że tym razem w 3 wyjedziemy gdzieś w góry :)
Buziaki i Pozdrowienia! :**