Dziękuję z całego serca człowiekowi który wymyślił/wynalazł tableteczki uspokajające, w przeciwnym razie byłabym już w psychiatryku bądź innym tego typu podobnym zakładzie!:(
Ząbkujące dziecko ( naliczyłam 5 ząbów wychodzących!) + samotna matka ( Ł w Belgii ) = 3 godziny snu na 48 godzin, wielki guz na czole Gniewka ( przez to niewyspanie, niezauważyłam jak biegnie pod sam kant stołu!). MASAKRA!
Jeszcze niecały miesiąc (2 marzec) a Mój kochany Bachorek imieniem Gniewko skończy roczek:)! Specjalnie się nie stresuję. Imprezka w restauracji, MENU ustalone, ludziska zaproszeni. Tort do ugadania. Tzn. Zamówiłam u znajomej- znajomej która robi cuda , nie torty. Teraz jeszcze nie wiem jaki on miałby być czy coś w stylu jedynki a na niej klocki itp. czy może głowa Myszki Miki?! Jutro mam się co do tego ugadac.
Wdzianko dla Gniewomira gotowe, dla mamusi też, tatusiowi się coś fajnego ogarnie:)
Buziolki w Pysiolki Mamitki::***:*:*