Dziewczyny. Sory ze pisze to w pytaniach ale chciałabym zeby jak najwiecej osob to przeczytalo.
Syn mojego szwagra i jego zony ktory ma 9 mcy wykryto dzis neubroblastome stadium 4.
Zaczelo sie bardzo niewinnie. Od lekko lzawiacego oczka. Potem delikatnie sinego. Z czasem opuchlizna sie powiekszala. Byli nieraz u pediatry a nawet w szpitalu bo podejrzewano zapalenie zatok. Po rtg glowki przepisali kropelki i do domu. Nie pomagaly. A oko w sumie jego rozmiar i wytrzeszcz sie powiekszal. Pediatra- krople do nosa. Potem okulista- kolejne krople do oka. Az w poniedzialek na kontrole- skierowanie do szpitala u nas w miescie. Wieczorem po usg jamy brzusznej skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka z podejrzeniem neuroblastomy. Dzis tomograf- guz na nadnerczu z przerzutami na oczy jedno opuchniete i na drugim maly guz, przerzut na kosci i kregoslup. Wezly chlonne powiekszone.
Dziecko pogodne, spokojne, z niezbyt wielkim apetytem. Ale dosc czesto przeziebione.
Rozmawialam z ich pania dr onkolog..jak zapobiec.jak sie dowiedziec jak uniknac nieuniknionego u moich i innych dzieci.
Dziewczyny usg przynajmniej raz na dwa miesiace i morfologia. Tak wiele dzieci przeciez na to choruje... sami wiecie . Lilka .. i innych mnostwo.
Nie do uwierzenia i zrozumienia.
Moze i wyjdziemy w oczach babc dziadkow i innych starej daty a nawet niektorych mezow na panikary histeryczki szukajace chorob przewrazliwionych na punkcie dzieci.
Do tej pory i dla mnie wydawalo sie to tak odlegle nieprawdopodone niewyorazalne dopoki nie spotkalo to tak bliskiej osoby.
Nie mam na celu nikogo straszyc bo sama teraz zyje w strachu ale o czujnosc . Lepiej wyjsc na histeryczke z ktorej ktos sie smieje ze z byle " glupota" leci do lekarza szpitala niz potem zalowac.
Mam dwoch synow, wiecie. I od tego momentu nie ma mozliwosci zebym ich regularnie nie badala. Choc nieznosza lekarzy i dra sie przy zwyklym badaniu stetoskopem.
I chodzi mi o to zeby przy kazdym zapaleniu opuchnieciu goraczce itp myslec o najgorszym. Wystarczy byc realista swiadomym zagrozen jakie w tym momecie sa na tym swiecie...nie wiem skad..pewnie nikt nie wie.
Czeka go chemio i radio terapia. Potem przeciwciala w Krakowie..
Odpowiedzi
A dla maluszka.. ZDROWIA i SIŁY :-*