:) patka92 |
2013-01-03 16:09
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak wasi rodzice zareagowali ma wieść o tym że zostaną dziadkami?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2013-01-03 16:13:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxy92
NA początku trochę marudzili jak sobie poradzimy i wogole bo to slubu nie mamy itp. Ale to pierwsze dni potem się cieszyli i kupywali ciuszki na małego:P Dodam ze jak zaszłam w ciaze miałam 19 lat ale jak urodziłam to już 20 wiec tez trochę mloda bylam ale z moim przyszłym mezem byliśmy już 4 lata.
(2013-01-03 16:14:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866
Mamcia byla szczesliwa i tescie tak sammo:)
(2013-01-03 16:14:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nulka
Przezyli szok ;)
(2013-01-03 16:15:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Jakoś tak...normalnie ;) z czasem moja mama zaczęła kupować różne pierdoły dla małego a tata praktycznie do końca ciąży był niezainteresowany. Za to jak młody się urodził.... mama podchodzi praktycznie, jak to mama 5 dzieci, bardzo go kocha ale póki co ma też swoje. Za to mój tata oszalał.... normalnie z nami się tak nie wygłupiał;) widocznie musiał zobaczyć małego "w realu", żeby do niego dotarło;)
(2013-01-03 16:18:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19
Ja mogłam jedynie mojej powiedzieć przez telefon , zaczęłam "mamo muszę Ci coś powiedzieć" a ona sama się domyśliła "jesteś w ciąży?" odpowiedziałam jej że tak , a ona no to fajnie , dobrze że będzie gorzej jak byś nie mogła mieć. W sumie zmieszana trochę nie wiedziała co mówić hehe :) a Teściowej powiedziałam sama bo nie chciałam dłużej zwlekać a akurat mój B spał pijany i mówię "muszę coś Pani powiedzieć , niech Pani usiądzie , pogadamy , jestem w ciąży" a ona "żartujesz chyba" no a na drugi dzień już ze mną oglądała wózki itp haha i zaczęła mi wybierać lekarza..oczywiście wyboru dokonałam sama :P wszyscy szczęśliwi i się cieszą na powiększenie się rodziny:)
(2013-01-03 16:23:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anula13
Mama strasznie sie ucieszyła że w końcu bedzie babcią, zaczeła kupywać ubranka z tym że jak zobaczylam że za bardzo szaleje powiedzialam żeby poczekała aż bedzie znana nam płeć dziecka. Co do mojego ojca to nie zbyt mnie to interesuje gdyż rozwiedli sie dawno temu i nie utrzymuje z nim czestych kontaktow. Natomiast tesciowa rowniez sie ucieszyla i wpadla w szal zakupow a teść zmarł 11 lat temu wiec nawet go nie znam.
(2013-01-03 16:45:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
Tata się rozpłakał :D (to jest rodzinna płaczka nr 1), bo myślał, że to już nigdy nie nastąpi, a mama cóż... najpierw panika, bo mam studia, ale teraz to szczęśliwa bardzo. Przyszli teściowie oboje ucieszeni ;)
(2013-01-03 17:22:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szatyna88
Pierwsza ciąża myślałam, że źle zareaguje ale powiedziała, że damy radę. A w drugą ciąże jak zaszłam to wszyscy byli szczęśliwi :)

Podobne pytania