13-latka: pozwólcie mi urodzić i wychować moje dziecko katiuszka |
2014-02-19 13:24 (edytowano 2014-02-19 13:28)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zaszła w ciążę mając 12 lat. Była w szóstej klasie podstawówki. Wie, że nie powinno się tak stać. Pomimo bardzo młodego wieku chce wychować swoje dziecko. Boi się jednak, że zostanie ono jej odebrane - czytamy w "Super Expressie". Jesika, bo tak ma na imię 13-latka myśli teraz tylko o tym, żeby zapewnić swojemu dziecku jak najlepsze warunki do wychowania. - Wiem, że będę kochała swojego maluszka ponad wszystko. Nigdzie nie będzie mu lepiej niż przy mnie - mówi nastolatka.

Miała ciężkie dzieciństwo. Jej ojciec pił i bił jej mamę i czwórkę swoich dzieci. Kobieta uciekła z maleństwami od swojego kata. Po latach spotkała miłość życia - uczciwego i spokojnego mężczyznę, z którym ma dwójkę pociech.

Cała rodzina ciężarnej nastolatki wynajmowała mały domek pod Włocławkiem. Właściciele jednak wypowiedzieli umowę. W gminie dla wielodzietnej rodziny było miejsce jedynie w rozsypującym się dworku, w którym nie ma bieżącej wody i jest grzyb na ścianie. Władze gminy twierdzą, że to nie jest miejsce dla niemowlęcia, dlatego chcą zabrać stamtąd dziecko Jesiki. - W gminie mamy 30 procent bezrobocia i żadnego innego mieszkania komunalnego. Zdajemy sobie sprawę, że Jesika to jeszcze dziecko. Chcemy jej pomóc. Myślimy o ośrodku dla niej - tłumaczy w "Super Expressie" Marek Klimkiewicz wójt gminy Boniewo.

Dziewczyna nie chce jednak być oddzielana od rodziny, przez którą jest wspierana. Twierdzi, że ze wszystkim sobie poradzą, jeśli tylko zostaną przeniesieni do lokalu z bieżącą wodą i bez grzyba.

Źródło: Super Express

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

23

Odpowiedzi

(2014-02-19 13:47:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
wychowanie i wzorce to jedno, otoczenie to drugie, charakter trzecie ale internet i zbyt latwy dostep do wszystkiego; golizny, sexu i wszelakich informacji tez ma duzy wplyw na to co sie dzis dzieje z 13letnimi "doroslymi"...

do glowy by mi nie przyszlo zeby chociazby wstawic gdziekolwiek w necie jakies wyzywajace zdjecie w wieku 12-13 lat, dzis to nie powod do wstydu-wrecz przeciwnie... Juz teraz zaczynam sie bac o wlasne dziecko! :| Czasami Ci biedni nieswiadomi rodzice nie reaguja bo nie spodziewaja sie po swoich dzieciach takich "wybrykow"...
(2014-02-19 13:48:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
ja tez nie wobrazam sobie zeby dziecko robiło cos co jest tylko dla dorosłych.. błedy wychowawcze matki, i ojca pijaka.. dzieci robia dzieci a ta mała jak bedzie miec 10lat zajdzie w ciaze .. tak sie własnie dzieje.. szkoda słow.. nie jestem za tym zeby dzieci odierac z powodu biedy, A rodzina tej rodziny?.. jacys krewni bardziej odpowiedzialni sa tam? moze oni by wycowali te małe dziecko na czlowieka.. bo jak zostanie z nimi to tak samo skonczy..
Myszka, czy ja wiem...? W kazdym razie tej rodzinie potrzebana jest pomoc fachowego terapeuty, pomoc w postaci mieszkania. Jesli tylko jest mozliwosc, dziecko powinno zostac z rodzina. Powinno sie jednak jej losy monitorować. Tak mi sie wydaje.
(2014-02-19 13:50:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
wychowanie i wzorce to jedno, otoczenie to drugie, charakter trzecie ale internet i zbyt latwy dostep do wszystkiego; golizny, sexu i wszelakich informacji tez ma duzy wplyw na to co sie dzis dzieje z 13letnimi "doroslymi"...

do glowy by mi nie przyszlo zeby chociazby wstawic gdziekolwiek w necie jakies wyzywajace zdjecie w wieku 12-13 lat, dzis to nie powod do wstydu-wrecz przeciwnie... Juz teraz zaczynam sie bac o wlasne dziecko! :| Czasami Ci biedni nieswiadomi rodzice nie reaguja bo nie spodziewaja sie po swoich dzieciach takich "wybrykow"...
Masz rację Mimimi ... Ja tez sie boje o przyszlosc swoich dzieci... zwlaszcza corci.
(2014-02-19 13:52:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Ja tam w wieku 12 lat wiedziałam co się czym je i jak.. Ale żeby seks uprawiać? Dotknąć bym się za cholerę nie dała. Psychika przygotowana nie była a ciało to już w ogóle - żywy protest.
Nie wyobrażam sobie siebie jako 12-letniej matki, za macno zwykłe pierdoły wywoływały u mnie silne emocje, a za mało naprawdę ważne rzeczy obchodziły.. Ciężka decyzja.
(2014-02-19 13:53:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
ja tez nie wobrazam sobie zeby dziecko robiło cos co jest tylko dla dorosłych.. błedy wychowawcze matki, i ojca pijaka.. dzieci robia dzieci a ta mała jak bedzie miec 10lat zajdzie w ciaze .. tak sie własnie dzieje.. szkoda słow.. nie jestem za tym zeby dzieci odierac z powodu biedy, A rodzina tej rodziny?.. jacys krewni bardziej odpowiedzialni sa tam? moze oni by wycowali te małe dziecko na czlowieka.. bo jak zostanie z nimi to tak samo skonczy..
Myszka, czy ja wiem...? W kazdym razie tej rodzinie potrzebana jest pomoc fachowego terapeuty, pomoc w postaci mieszkania. Jesli tylko jest mozliwosc, dziecko powinno zostac z rodzina. Powinno sie jednak jej losy monitorować. Tak mi sie wydaje.
jstem bardzo sceptycznie nastawiona do mlodych matek z wielodzietnych rodzin gdzie alkohol leje sie strumieniami ...
mam kuzynke ktora urodziła dziecko w wikeu 13 lat , wychowywala je jej matka , wyszla dziewczyna na ludzi al ejje matka była w porządku , alkoholu nigdy tam ni ebyło i tylko dodam ze pierwsze 7 lat dziecko wychowywała w sumie babcia .
Mam jeszcze jedna kuzynke , tez młodo urodziła dziecko , potem kolejne i kolejne , kobieta w wikeu 30 lat miała 8 dzieci z czego połowa w Domu Dziecka , jej córka tez zaszła w ciąże w wieku 16 lat i historia sie powtorzyla ... łacznie z domem dziecka .
srednio mi sie chce wierzyz ze 13 letnia dziewczynka bedzie na tyle dojrzała aby wychowywac dziecko ...
(2014-02-19 13:56:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
ja tez nie wobrazam sobie zeby dziecko robiło cos co jest tylko dla dorosłych.. błedy wychowawcze matki, i ojca pijaka.. dzieci robia dzieci a ta mała jak bedzie miec 10lat zajdzie w ciaze .. tak sie własnie dzieje.. szkoda słow.. nie jestem za tym zeby dzieci odierac z powodu biedy, A rodzina tej rodziny?.. jacys krewni bardziej odpowiedzialni sa tam? moze oni by wycowali te małe dziecko na czlowieka.. bo jak zostanie z nimi to tak samo skonczy..
Myszka, czy ja wiem...? W kazdym razie tej rodzinie potrzebana jest pomoc fachowego terapeuty, pomoc w postaci mieszkania. Jesli tylko jest mozliwosc, dziecko powinno zostac z rodzina. Powinno sie jednak jej losy monitorować. Tak mi sie wydaje.
jstem bardzo sceptycznie nastawiona do mlodych matek z wielodzietnych rodzin gdzie alkohol leje sie strumieniami ...
mam kuzynke ktora urodziła dziecko w wikeu 13 lat , wychowywala je jej matka , wyszla dziewczyna na ludzi al ejje matka była w porządku , alkoholu nigdy tam ni ebyło i tylko dodam ze pierwsze 7 lat dziecko wychowywała w sumie babcia .
Mam jeszcze jedna kuzynke , tez młodo urodziła dziecko , potem kolejne i kolejne , kobieta w wikeu 30 lat miała 8 dzieci z czego połowa w Domu Dziecka , jej córka tez zaszła w ciąże w wieku 16 lat i historia sie powtorzyla ... łacznie z domem dziecka .
srednio mi sie chce wierzyz ze 13 letnia dziewczynka bedzie na tyle dojrzała aby wychowywac dziecko ...
Roślinko... masz sporo racji. Z tekstu wynika,z e matka odeszla od ojca alkoholika i teraz wraz z nowym partnerem tworzą normalny ( chociaz biedny) dom. Dlatego napisalam o terapii, byc moze i kuratorze dla rodziny. Powiem tylko jedno, jesli da sie stworzyc dziecku własna rodzine, to powinno tak być. Wiem cos o tym.
(2014-02-19 14:00:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
ja tez nie wobrazam sobie zeby dziecko robiło cos co jest tylko dla dorosłych.. błedy wychowawcze matki, i ojca pijaka.. dzieci robia dzieci a ta mała jak bedzie miec 10lat zajdzie w ciaze .. tak sie własnie dzieje.. szkoda słow.. nie jestem za tym zeby dzieci odierac z powodu biedy, A rodzina tej rodziny?.. jacys krewni bardziej odpowiedzialni sa tam? moze oni by wycowali te małe dziecko na czlowieka.. bo jak zostanie z nimi to tak samo skonczy..
Myszka, czy ja wiem...? W kazdym razie tej rodzinie potrzebana jest pomoc fachowego terapeuty, pomoc w postaci mieszkania. Jesli tylko jest mozliwosc, dziecko powinno zostac z rodzina. Powinno sie jednak jej losy monitorować. Tak mi sie wydaje.
ktos na pewno powinien im pomóc finansowo ale nawet jesli dostana pomoc wychowaja jakos to małe, to ono urosnie i pujdzie w te same sciezki czesto sie tak dzieje.. patologia tworzy patologie. Szkoda ze tak sie stalo.. ja nie rozumiem czegos takiego jak słysze z ust dziewczyny NIE WIEM JAK TO SIE STALO.. nie ma czegos takiego ze sie nie wie.. dup.. sie ostro i wiedzila ze dziecko moze z tego byc, pisala sie na to swiadomie. Takie rzeczy u ludzi mnie denerwuja dlatego zadko kiedy lubie rozmawiac na takie tematy.
Hmm.. Nie ma słowa o ojcu dziecka. Nie wiemy jak dosżło do ciaży - a moze gwałt, może molestowanie... Nie mozemy tego wykluczyć. Bałabym sie tak jednoznacznie oceniać.
(2014-02-19 16:47:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
Co znaczy wspierana? Rodzina dziewczyny jest niewydolna wychowawczo, nie jest w stanie zapewnić zabezpieczenia podstawowych potrzeb jej i jej rodzeństwu. Gdzie tam jest miejsce jeszcze dla jej dziecka? Dać mieszkanie? Dać pieniądze? Mój Maż, żeby zapewnić nam godne życie wstaje o 5.00 rano i pracuje, wcześniej jego rodzice pracowali na jego wykształcenie. Ta dziewczyna razem ze swym maleństwem powinna trafić do rodziny zastępczej, po to, aby skończyła szkołę i nauczyła się normalnego życia, po to, aby dzieciątko miało odpowiednią opiekę i wychowanie.
(2014-02-19 18:04:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Co znaczy wspierana? Rodzina dziewczyny jest niewydolna wychowawczo, nie jest w stanie zapewnić zabezpieczenia podstawowych potrzeb jej i jej rodzeństwu. Gdzie tam jest miejsce jeszcze dla jej dziecka? Dać mieszkanie? Dać pieniądze? Mój Maż, żeby zapewnić nam godne życie wstaje o 5.00 rano i pracuje, wcześniej jego rodzice pracowali na jego wykształcenie. Ta dziewczyna razem ze swym maleństwem powinna trafić do rodziny zastępczej, po to, aby skończyła szkołę i nauczyła się normalnego życia, po to, aby dzieciątko miało odpowiednią opiekę i wychowanie.
"Ta dziewczyna razem ze swym maleństwem powinna trafić do rodziny zastępczej, po to, aby skończyła szkołę i nauczyła się normalnego życia, po to, aby dzieciątko miało odpowiednią opiekę i wychowanie."

I to chyba jest rozwiązanie... Niestety az tak drastyczne, ale byc może skuteczne..

Podobne pytania