16 tydzień to wcześnie, normalne, że jeszcze możesz nie czuć ruchów.
Ja akurat zaczęłam tyć dość wcześnie i brzuch było widać w 16 tygodniu (mooocno go wypinałam ;)), ale jak czytam tutaj od jakiegoś czasu, to widzę, że różnice są duże. Na dodatek wcale to nie musi zależeć od budowy ciała. Chodzę na zajęcia jogi z conajmniej 20 kobietami na różnych etapach ciąży i naprawdę nie ma co porównywać. Każda inaczej.
Zobaczysz, za jakiś czas (mówi się o 20 tygodniu) jak poczujesz ruchy płodu, to już codziennie będziesz mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Nie martw się :)
Jeżeli lekarz mówi, że wszystko ok, to trzeba w to wierzyć, bo on ma lepsze "narzędzia diagnostyczne", niż... my tutaj :D