4 miesięczne niemowlę. Jak sobie poradzić? verrerie |
2012-02-12 12:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od jakiegoś czasu córeczka moja najukochańsza wymaga ciągłej uwagi. W dzień nie śpi właściwie wcale. Nie mogę ją zostawić w bujaczku bo jej się nudzi, próbuje siadać w nim, wierci się, próbuje odpinać rzepy, wyrywa się z bujaka. Jak noszę ją jest super, ale ciężko mi robić wszystko z córcią na rękach.
Boję się, że za chwilę w bujaczku nic nie wysiedzi już i nie mam pomysłu co wtedy zrobię. Mam malutkie mieszkanko. O wstawieniu kojca czy czegokolwiek nie ma mowy bo nie ma gdzie.
Macie jakieś pomysly? Jak wy sobie radzicie? Pomocy!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-02-12 12:28:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karoleczka10
Moja Malutka też jest dzieckiem wymagajacym ciaglej uwagi. Ja musze zabiearc ja niemal wszedzie. Jak jestem w kuchni to stawaim bujaczek w kuchni (z dala od kuchenki)włączam muzyczzke i daje zabawki, cały czas do niej mówię i spiewam a Zuzka się smieje. Czasami włączam jej bajki "Gumisie" -są na you tubie, ona lubi tą muzyczkę i głosy gumisiów :) ale ogólnie ciągle mnie woła i musze byc na jej widok :)
(2012-02-12 12:29:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
ja rozkladalam koc w pokoju i poduchy i zabawki kolorowe i moj maly tak sobie lezal bo na kojec nie mialam miejsca a ja robilam swoje
(2012-02-12 12:32:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sandra512
Ja miałam tak samo .. aż do czasu. Jeżeli siedzi rozłóż jej kocyk opatul podusiami i puść bajkę taką kolorową, śpiewającą. A jak nie siedzi to włóż ja do tego leżaczka i też puść bajkę :) u mnie bardzo pomogło !!
(2012-02-12 12:58:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Ja miałam tak samo .. aż do czasu. Jeżeli siedzi rozłóż jej kocyk opatul podusiami i puść bajkę taką kolorową, śpiewającą. A jak nie siedzi to włóż ja do tego leżaczka i też puść bajkę :) u mnie bardzo pomogło !!
Ja nie jestem za tym zeby puszczac takiemu maluchowi bajki.. male dzieci nie przetwarzaja obrazu tak szybko jak my,dlatego pozniej moga byc niespokojne i miec problemy z zasypianiem.Nie powinno sie klasc dziecka przed tv do ukonczenia 1 roku.
Wiem fishka. Zgadzam sie. Zawsze bylam przeciwna TV nawet do 2-3 roku zycia, ale latwo powiedziec, trudniej zrobic. Ja jestem caly dzien do 22:00 sama w domu. Moja coreczka jest taka absorbujaca, ze czasami do pietnastej nic nie zjem, a jest coraz trudniej. Musze cos wymyslec co ja zajmie chocby na pol godziny.
(2012-02-12 13:29:30) cytuj
no ja do takiego bobasa (4mc) mam jeszcze 2latkę - to jest dopiero jazda hehe mała zaśnie a starsza idzie i "dzidzia dzidzia" wchodzi na łóżeczko i rusza małą a ta sie budzi :(
powiem tak: moja tez już przyzwyczaiła sie na ręcach więc zaczęłam wkładać do łóżeczka- na początku był dramat ale teraz juz sie przyzwyczaja -czasem na mnie dosłownie pokrzyczy a za chwile śpi :) - czasem tez muszę kilka razy podejść aż zaśnie a śpi od pół do godzinki (rzadko ale bywa że pośpi też i 2 godz ale raz dziennie) do zabawy daję łańcuszek do smoka, jakąś grzechotkę, smoczek, a najdłużej ogląda swoje rączki :) no i w łózeczku karuzelka - ŻADNYCH BAJEK!!! nawet 2latce wyłączam bajki - bajka tylko rano po przebudzeniu i na dobranoc (jestem przeciw bo jest więcej innych zajęć dla malucha)
(2012-02-12 14:35:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Ja miałam tak samo .. aż do czasu. Jeżeli siedzi rozłóż jej kocyk opatul podusiami i puść bajkę taką kolorową, śpiewającą. A jak nie siedzi to włóż ja do tego leżaczka i też puść bajkę :) u mnie bardzo pomogło !!
Ja nie jestem za tym zeby puszczac takiemu maluchowi bajki.. male dzieci nie przetwarzaja obrazu tak szybko jak my,dlatego pozniej moga byc niespokojne i miec problemy z zasypianiem.Nie powinno sie klasc dziecka przed tv do ukonczenia 1 roku.
Wiem fishka. Zgadzam sie. Zawsze bylam przeciwna TV nawet do 2-3 roku zycia, ale latwo powiedziec, trudniej zrobic. Ja jestem caly dzien do 22:00 sama w domu. Moja coreczka jest taka absorbujaca, ze czasami do pietnastej nic nie zjem, a jest coraz trudniej. Musze cos wymyslec co ja zajmie chocby na pol godziny.
Rozumiem Cie .. No a mata edukacyjna?Tez nie chce na niej lezec?
Chce. Jak poloze ja to polezy z 20min, ale mate moge rozlozyc tylko na lozku w sypialni, bo tylko tam mam miejsce. Musze wtedy siedziec przy niej zeby nie spadla z lozka.

Podobne pytania