2013-07-25 23:15
|
Moja 7 letnia córcia dostała gorączki. Około 14:00 miała 39,2 dostała syrop i gorączka spadła do 37,9. I tyle się utrzymywała. O 22:00 zmierzyłam i jestem w szoku 40,0 stopni! Nic jej innego nie dolega, bawiła się i skakała i niby było ok. Dałam jej pół tabletki paracetamolu i mierzyłam teraz. Temperatura spadła tylko o 4 kreski. Co to może być? Martwię się, tym bardziej że jestem w 34 tyg ciąży i nie wiem czy to dzidzusiowi nie zaszkodzi. Poradzcie co to może być!
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
U mnie w domu miał tak tata w zeszłym tyg i też tylko tak wysoka temp i nic więcej w sumie trwało to dwa dni później wrócił do normy. i spokojnie nikt inny u nas tego nie załapał.