wspolczuje, bo wiem, ile trzeba sie bylo nagimnastykowac. Zupki jadl, bo lubil. Szybko wpowadzlismy wszelkie placuszki, z jabluszkami, z bananami, przeszukiwalam gazety o niemowlakach, w poszukiwaniu pomyslow dla dzieci niejadkow.
A smakowe mleko od nestle moj mlodszy pije z umilowaniem. U nas jest w kartonikach 200ml od 10 miesiaca (truskawkowe, waniliowe, biszkoptowe, czekoladowe, brzoskwiniowe i inne). Modyfikowane poszlo w odstawke wczesniej, wiec musialam czyms zastapic. I to sie sprawdzilo. Pije ok 2 razy dziennie czasem :) Chociaz ma rok i miesiac :)