2013-10-21 11:13
|
Trzyosobowa rodzina (on pracuje, ona zajmuje się dzieckiem), wynajmująca mieszkanie w bardzo małym miasteczku bez perspektyw, odziedziczyła w spadku 100 tys zł? Co zrobiłabyś w takiej sytuacji?
Wysłałabyś tę rodzinę za granicę w poszukiwaniu pracy (ona ma zawód powszechny, nietrudno o pracę) bo tam żyje się lepiej.
A może mają wyjechać do dużego miasta, na początek coś wynająć, znaleźć pracę, wziąć kredyt i żyć w Polsce.
Czy może inne propozycje???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
W Polsce jak to w Polsce , róznie się zyję , moze warto sprobowac z tym większym miastem , ale ogolnie suma tych pięniedzy ,jest za mała aby kupic dom czy mieszkanie , na firme tez moze brakowac , zalezy co byscie chcieli robić , no i trzeba pamietac ze wlasna firma to często calodniowa i co weekendowa praca ...
Za granica sa duze większe szanse na normlane życie, na wygodne zycie :) A jak wygląda sprawa z jężykiem? :)
Sama jestem na etapie zastanawiania sie nad wyjazdem za granice. Mysle ze majac taki zastrzyk gotówki wyjechalibysmy bez zastanowienia. W Polsce lepiej nigdy nie bedzie, nie widze sensu przeprowadzki i spłacania kredytu bo sytuacja rodziny nie ulegnie duzej poprawie w takim przypadku.
Za granica sa duze większe szanse na normlane życie, na wygodne zycie :) A jak wygląda sprawa z jężykiem? :)
angielski - średniozaawansowany, myślę, że na poziomie C1 a od dwóch tygodni chodze dodatkowo na kurs.
Za granica sa duze większe szanse na normlane życie, na wygodne zycie :) A jak wygląda sprawa z jężykiem? :)
Sama jestem na etapie zastanawiania sie nad wyjazdem za granice. Mysle ze majac taki zastrzyk gotówki wyjechalibysmy bez zastanowienia. W Polsce lepiej nigdy nie bedzie, nie widze sensu przeprowadzki i spłacania kredytu bo sytuacja rodziny nie ulegnie duzej poprawie w takim przypadku.
Za granica sa duze większe szanse na normlane życie, na wygodne zycie :) A jak wygląda sprawa z jężykiem? :)
angielski - średniozaawansowany, myślę, że na poziomie C1 a od dwóch tygodni chodze dodatkowo na kurs.Za granica sa duze większe szanse na normlane życie, na wygodne zycie :) A jak wygląda sprawa z jężykiem? :)
Jako pielęgniarka w Uk zarabiasz między 21tys - a 27L Ł rocznie :)
http://www.jobs.nhs.uk/cgi-bin/vacdetails.cgi?selection=913210498
To wychodzi ci ponad 2 tys. funtow miesięcznie z palcemw tyłku spokojnie utrzymasz sama za to cala swoja rodzine :) a pieniadze z PL przenaczylam bym na wklad wlasny na mieszkanie w UK :)