Moje dziecko dziś kończy 5 miesięcy,a jak mąż z teściową gadał przez telefon pyta się co mała je a on na to że słoiczki i że sama gotuje a ta czy to nie za wcześnie na rozszerzanie diety:-)dodam że piersią nie karmię już dawno. Idziemy na spacer upał jak nie wiem założyłam jej rampersa na krótki rękaw i nogawki a ta czy nie za chłodno ubieram no nie weźcie ode mnie tą babę cały czas gada że nie tak trzymam dziecko,że powinnam w pieluchy tetrowe zawijać a nie w pampersy bo to odparza pupę a jak kiedyś mi powiedziała że źle wychowuję starszą moją córeczkę bo jest energiczna a powinna być w wieku 4 lat kulturalna dobrze wychowana taka ą ę,to mi się scyzoryk w kieszeni otworzył tymbardziej że ona do teścia inaczej się nie zwróci jak hu...
2013-08-08 09:03
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
musisz ja ustawic i tyle ;)
Z nią to już koniec nie zamierzam utrzymywać z nią kontaktów odpycha od siebie ludzi nawet własnego syna gada na mnie do męża myśląc że mi nie powtórzy o wnuczkę sama nie zapyta jak mój M. nie zacznie szkoda gadać z teściem to samo nawet jak dziecko się urodziło to kazali dmuchać z 2 miesięcznym dzieckiem 250km bo na paliwo nie mają żenada
Pauliś WYSTRZEL JĄ W KOSMOS!!! :-)
Eh gdyby to było takie proste już dawno by tam była:-)