Dziewczyny chyba jakis cud sie stal ! tzn nie chyba ale to prawdziwy cud jak dla mnie :) nie chcialam tej ciazy,narzekalam,mowilam straszne rzeczy co najgorsze myslalam nawet o usunieciu i nie radzilam sobie z tym ze mam miec dziecko a dzisiaj w nocy, nie moglam spac do 6 rano i okolo 3 godziny dostalam niesamowitego uczucia, poczulam nagle ze chce urodzic ! obudzilam mojego narzeczonego i mu to powiedzialam. a jak sie cieszyl :) ja tez sie ciesze ! przepraszalam malenstwo ze tak mowilam i myslalam, we wtorek lece do ginekologa sprawdzic czy wszystko jest ok. TO JEST NIESAMOWITE !!! nie chcialam a teraz nie moge sie doczekac ! stracilam 4 misiace na uzalaniu sie i nawet nie chcialam slyszec o dziecku a teraz bede wszystko nadrabiac. mam tyle pytan,bede pewnie codziennie do was pisac i pytac o cos :P ale jestem taka spokojna i szczesliwa :) czy to mozliwe ze to instynkt macierzynski sie odezwal i nagle w jednej chwili odmienil moje myslenie ??? sama nie wierze ze naprawde to sie stalo i nawet nie wiem co sie dzieje ze mna :) teraz moim jedynym zmartwieniem jest zeby dzidzia urodzila sie zdrowa :) dziekuje Wam ze jestescie ! :)
2012-09-16 16:30
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!