Może nie jestem aż taką katoliczką, ale dostałam od Karola brata ciotecznego obraz Matki Boskiej Częstochowskiej w prezencie ślubnym z tym, że Przemek jest księdzem i dawał nam ślub. :) Wydaje mi się, że w tej sytuacji był to dobrany prezent jako od księdza, ale ja sama nie kupiłabym niczego takiego w prezencie ślubnym.
Odpowiedzi
1. Neutralnie. Krzyż to znak mojej wiary i przyjmę go z radością. |
2. na ślub takiego czegoś się nie daje, bo to tak jakby ktoś mi życzył cierpienia, dźwigania krzyża |
3. Super prezent, to symbol drogi na wspólną przyszłość i zaczęta do wspólnej modlitwy małżeńskiej |
4. Ten prezent byłby dla mnie niezręczny |
5. inna odp. |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
ja tu mam problem...bo z mężem kupiliśmy juz taki ładny krzyżyk jako dodatke do prezentu, ale teraz waham się, czy go dołożyć do paczki. Może źle to odbierze? Bo niektórzy, mimo swojej przynależności do kościoła nie wiedzą, że krzyż tak naprawdę powinno się kojarzyć z radością
chyba , że dołączę karteczkę z jakąś myślą, wyjasnieniem....Wiem, że to ludzie wierzący, ale nie wiem na ile zagłebili sie w wierze i stąd moje wahanie
Myślę, że jako dodatek do prezentu jest ok. Ja bym tego źle nie odebrała.
jednak każdy tu ma inne odczucia i skoro osobiście się waham to wolę nie ryzykowac i chyba jednak go nie dam
ja bym się cieszyła :) jest to znak mojej wiary..jak ktoś byłby zdegustowany to jak na moje nie jest katolikiem..bo nie powinniśmy się tego wstydzić..ja na swój slub dostałam od kolegi księdza biblię pięknie oprawioną i tak sie cieszyłam z niej jak głupi z bateryjki :) bo ja miałam 2 azy stary testament tylko
W sumie to nie wiem jak bym od kogos dostała, jak to odebrac. Chyba ani zle ani dobrze. Takiego prezentu na pewno bym sie od nikogo nie spodziewała. No ale w sumie to jak do własnego domu to może i dobrze bo w domu powinien wisiec krzyż. Nigdy nie dostałam takiego prezentu i moznaby było róznie to odebrac, na pewno zaskoczenie że któs mysli w takich kategoriach i bym sie nie spodziewała. Myślę że znajomi nie powinni sie obrazic jezeli przy składaniu życzeń po prostu powiesz że w prezencie jest krzyz żeby np dobrze im prowadził Jezus w nowej drodze życia
Krzyży się nie daje w prezencie, mówiły mi to prababcie i bacie... bo niby życie się krzyżuje. Pierdu pierdu ;p gdybym dostałą taki prezent na pewno byłbym w szoku, bo dla mnie krzyż jest dość osobisty...