Arytmia w ciąży- jak nie urok to sraczka... aneblanka |
2011-12-22 16:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ja to mam, jak nie skracanie szyjki i skurcze na początku, to teraz jeszcze strach przed kolejną hipotrofią i arytmia gotowa... Czuję się ogólnie dobrze, nie mam jakiegoś kołatania, stanów osłabienia, czy omdleń- jedyne co mnie zaniepokoiło, to jakieś dziwne gotowanie, bulgotanie w żyłach w lewej nodze i ręce. Potem przypadkiem wsłuchałam się w moje serducho i okazało się, że czasami dwa razy bije rytmicznie, a potem nagle podwójnie i tak dalej. Powiedziałam lekarzowi, potem zaraz EKG i teraz biorę potas i magnez, jak po Świętach na kolejnym EKG będzie dalej przytupywać, to będę musiała iść do kardiologa po holter... Nie jestem zadowolona, ale i jakoś się nie przejmuję- za pewne wszystko przez to że do tej pory żyłam w ciągłym stresie- nie dopuszczam złych myśli do głowy.
Czy któraś miała podobnie? Jak długo i czym leczyła arytmię?

TAGI

Arytmia

  

2

Odpowiedzi

(2011-12-22 18:36:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja
Ja tez tak mialam, serce jak by opuszczało jedno uderzenie a potem nadganiało, miałam robione ekg wszystko było ok tez miałam przepisany magnez z wit.b i pomogło.
(2011-12-22 21:03:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada
I ja niestety . Nerwy robią swoje :( Biorę magnez , ale to chyba guzik daje. Myślałam że zajmę się tym po ciąży , ale dzieje się coraz częściej . Chyba powiem lekarzowi . Zwłaszcza , że czeka mnie casarka.

Podobne pytania