Chętnie się wypowiem bo jako niania używałam tego. Kiedy trojaczki miały katar to nie wyobrażam sobie żeby tego wynalazku nie było. Więc tak jest to ogólnie rewelacja z tym że trzeba brać pod uwagę że nie każde dziecko się temu podda. To się robi że tak powiem na siłe trzyma się głowkę i rączki bo dziecko strasznie się wierci i płacze bo to dosyć mocno ciągnie. Musisz brać też pod uwagę aby Twój odkurzacz miał możliwość regulowania "ssania" i oczywiście ustawia się jak najniżej bo wbrew pozorom i tak to jest duża siła. Przed ściąganiem wiadomo trzeba zapuścić wodą morska dosyć dużo żeby nie ściągać na sucho i nie daj Boże całkiem na sucho odciągać.
Jak byś miała więcej pytań chętnie odpowiem
(2011-04-29 17:15:28)
cytuj
jesat to naprawde bardzo fajna sprawa.
ja mojemu Bartkowi sciagałam mozna powiedziec od poczatku.
nie trzeba trzymac dziecka na siłe. ja sama jakoś sobie dajew radę i nikt mu głowy i raczewk nie trzyma i krzywdy mu nie zrobiła. jak dziecko sie trzyma ono się bardziej boi i ucieka. a gdy sie do dziecka mówi to zawsze lepiej. przecież dzieci nie sa glupie.
(2011-05-04 18:43:08)
cytuj
jesat to naprawde bardzo fajna sprawa.
ja mojemu Bartkowi sciagałam mozna powiedziec od poczatku.
nie trzeba trzymac dziecka na siłe. ja sama jakoś sobie dajew radę i nikt mu głowy i raczewk nie trzyma i krzywdy mu nie zrobiła. jak dziecko sie trzyma ono się bardziej boi i ucieka. a gdy sie do dziecka mówi to zawsze lepiej. przecież dzieci nie sa glupie.
tylko weź pod uwagę ż Twoje dzicko ma dwa mc a ja miałam odczynienia z 7 mc dziećmi a to chyba jest różnica...